Nasza wycieczka do Czarnobyla
master2711
• 2013-12-02, 1:03
736
Postanowiliśmy pojechać na wycieczkę do Czarnobyla na Ukrainie jeszcze w tym roku, ponieważ dostałem info, że zamykają Zonę dla turystów. Info potwierdzone zostało przez przewodnika, a to z powodu udostępnienia terenu 3 strefy(ostatnich 10km średnicy wokół reaktora) dla ludności. Ni chuja nie wiem, kto chciałby tam mieszkać, ale zawsze jakiś oszołom się znajdzie.
Krótko pisząc, macie świeże zdjęcia (zaledwie sprzed tygodnia), film zmontuję jak mi się będzie chciało (mam w cholerę materiałów), a historyjki mogę napisać potem w komentarzu przy reszcie zdjęć (jest ich ponad 400, więc tylko część wrzucam).
Enjoy!
Mapka zony przed pierwszą granicą.
Czarnobyl wita!
Reaktor nr 4.
Prypeć wita! A dozymetr szaleje
Reszta w komentarzu
P.S.
Otwieracie komentarze na własną odpowiedzialność! Może to spowodować spowolnienie/zawieszenie wyszukiwarki i format systemu!
P.S.2
Dla tych co już się plują, że muszą scrollować:
Krótko pisząc, macie świeże zdjęcia (zaledwie sprzed tygodnia), film zmontuję jak mi się będzie chciało (mam w cholerę materiałów), a historyjki mogę napisać potem w komentarzu przy reszcie zdjęć (jest ich ponad 400, więc tylko część wrzucam).
Enjoy!
Mapka zony przed pierwszą granicą.
Czarnobyl wita!
Reaktor nr 4.
Prypeć wita! A dozymetr szaleje
Reszta w komentarzu
P.S.
Otwieracie komentarze na własną odpowiedzialność! Może to spowodować spowolnienie/zawieszenie wyszukiwarki i format systemu!
P.S.2
Dla tych co już się plują, że muszą scrollować:
master2711
• 2013-12-02, 2:04
Najlepszy komentarz (203 piw)
Po pierwszej granicy (okręg 30km od elektrowni):
Rzeka, która oddziela kolejną granicę(20km od elektrowni), do tej rzeki w przyszłym roku otworzą teren dla ludności:
Robotnicy pracujący przy elektrowni mieszkają w tym miasteczku:
Pomnik ku czci i pamięci pierwszych 8 ofiar katastrofy. Pracownicy gasili palący się grafit wodą (nieskutecznie ofc), umarli następnego dnia:
Pozostałość cmentarza maszyn które oczyszczały elektrownię (reszta jest zakopana jak ziemniaki, by wiatr nie roznosił napromieniowanej rdzy):
Przedszkole - nasz dozymetr uwielbiał to miejsce! Wszystkie drzewa napromieniowane 30x dawką dopuszczalną dla człowieka, a samo dojście do budynku (w powietrzu) 25x...
Jeden z bloków elektrowni - wszystkich bloków miało być 12 i eksportować energię na wschodnią część Europy. Niestety nie wyszło.
Dźwigi, rusztowania, wszystko zostało tak jak w dniu katastrofy, zbyt napromieniowane by teraz je usunąć:
W oddali blok nr 4, który uległ awarii:
Ten 'mały' zalew ma powierzchnię 23km kwadratowych i nie można z niego usunąć wody, jak już pewnie zgadliście - napromieniowana, ale do tego stopnia, że gdyby nie betonowe dno, szlag by trafił cały związek radziecki i Europę (po dostaniu się do rzeki):
Blok 4 elektrowni w Czarnobylu. Pomnik upamiętnia katastrofę i jest postawiony ku przestrodze przyszłym pokoleniom (w cholerę napromieniowany przy okazji):
Nowy Sarkofag! Przejadą nim na elektrownię, zastawiając ją i potem żurawiami (pod sufitem nowego sarkofagu) będą rozbierać stary sarkofag, który już się sypie. Potem zakopią rozebrane części w cholerę.
A tu już Prypeć:
Szalony graficiarz pomalował mury i ściany w Prypeci, znaleźliśmy 6 rysunków, z czego 4 w dziwnych lokacjach (widać je na zdjęciach)
Kto rozpoznaje hotel z misji w Call of Duty: Modern Warfare? Barrett, zdjęcie i widok na blok czwarty (nie pozwolili nam tam wejść, za duże promieniowanie )
Słynne młyńskie koło i 'wesołe' miasteczko:
Nasz dozymetr wskazuje, że potrawka z mchu byłaby ciężko strawna. Mech ma właściwości 'pochłaniające' i lubi absorbować cząsteczki promieniowania(przekroczona dawka 300x):
Tu jak to określił przewodnik, 'dziwny beton', koło studzienki - nikt nie wie dlaczego tak daje promieniowanie w tym miejscu... Może coś żyje w kanałach? Kto wie...
Ten 'las' to tak naprawdę murawa boiska na stadionie:
Mniam! (dawka przekroczona 200x)
Nasi tu byli! Cholerni wycieczkowicze...
Maski przeciwgazowe użyte w czasie ewakuacji. Po pierwszych dniach przestano ich używać i zostały w szkole:
Wódka musi być!
Moje ulubione zdjęcie:
W niektórych pomieszczeniach było tak ciemno, że gdyby nie telefon, to byśmy się zgubili... Tyle historii, tyle wspomnień, tyle radiacji...
Specjalne podziękowania dla mrlewy & ~Gordon_Ramsay za pomoc w stworzeniu tematu!
Rzeka, która oddziela kolejną granicę(20km od elektrowni), do tej rzeki w przyszłym roku otworzą teren dla ludności:
Robotnicy pracujący przy elektrowni mieszkają w tym miasteczku:
Pomnik ku czci i pamięci pierwszych 8 ofiar katastrofy. Pracownicy gasili palący się grafit wodą (nieskutecznie ofc), umarli następnego dnia:
Pozostałość cmentarza maszyn które oczyszczały elektrownię (reszta jest zakopana jak ziemniaki, by wiatr nie roznosił napromieniowanej rdzy):
Przedszkole - nasz dozymetr uwielbiał to miejsce! Wszystkie drzewa napromieniowane 30x dawką dopuszczalną dla człowieka, a samo dojście do budynku (w powietrzu) 25x...
Jeden z bloków elektrowni - wszystkich bloków miało być 12 i eksportować energię na wschodnią część Europy. Niestety nie wyszło.
Dźwigi, rusztowania, wszystko zostało tak jak w dniu katastrofy, zbyt napromieniowane by teraz je usunąć:
W oddali blok nr 4, który uległ awarii:
Ten 'mały' zalew ma powierzchnię 23km kwadratowych i nie można z niego usunąć wody, jak już pewnie zgadliście - napromieniowana, ale do tego stopnia, że gdyby nie betonowe dno, szlag by trafił cały związek radziecki i Europę (po dostaniu się do rzeki):
Blok 4 elektrowni w Czarnobylu. Pomnik upamiętnia katastrofę i jest postawiony ku przestrodze przyszłym pokoleniom (w cholerę napromieniowany przy okazji):
Nowy Sarkofag! Przejadą nim na elektrownię, zastawiając ją i potem żurawiami (pod sufitem nowego sarkofagu) będą rozbierać stary sarkofag, który już się sypie. Potem zakopią rozebrane części w cholerę.
A tu już Prypeć:
Szalony graficiarz pomalował mury i ściany w Prypeci, znaleźliśmy 6 rysunków, z czego 4 w dziwnych lokacjach (widać je na zdjęciach)
Kto rozpoznaje hotel z misji w Call of Duty: Modern Warfare? Barrett, zdjęcie i widok na blok czwarty (nie pozwolili nam tam wejść, za duże promieniowanie )
Słynne młyńskie koło i 'wesołe' miasteczko:
Nasz dozymetr wskazuje, że potrawka z mchu byłaby ciężko strawna. Mech ma właściwości 'pochłaniające' i lubi absorbować cząsteczki promieniowania(przekroczona dawka 300x):
Tu jak to określił przewodnik, 'dziwny beton', koło studzienki - nikt nie wie dlaczego tak daje promieniowanie w tym miejscu... Może coś żyje w kanałach? Kto wie...
Ten 'las' to tak naprawdę murawa boiska na stadionie:
Mniam! (dawka przekroczona 200x)
Nasi tu byli! Cholerni wycieczkowicze...
Maski przeciwgazowe użyte w czasie ewakuacji. Po pierwszych dniach przestano ich używać i zostały w szkole:
Wódka musi być!
Moje ulubione zdjęcie:
W niektórych pomieszczeniach było tak ciemno, że gdyby nie telefon, to byśmy się zgubili... Tyle historii, tyle wspomnień, tyle radiacji...
Specjalne podziękowania dla mrlewy & ~Gordon_Ramsay za pomoc w stworzeniu tematu!