68
Sopot. Mandaryna właśnie zakończyła występ. Publika szaleje:
- Jeszcze raz! Jeszcze raz! Jeszcze raz!...
No dobra, dała się skusić na bis. Zaśpiewała, a gdy skończyła publika:
- Jeszcze raz! Jeszcze raz! Jeszcze raz!...
No i tak trzeci raz... czwarty... piąty...... dziewiąty raz...
W końcu zrezygnowana piosenkarka wyznaje publiczności:
- Kochani, ale ja już nie mam siły śpiewać...!
A publiczność:
- Śpiewaj, kvrwa, aż się nauczysz!
- Jeszcze raz! Jeszcze raz! Jeszcze raz!...
No dobra, dała się skusić na bis. Zaśpiewała, a gdy skończyła publika:
- Jeszcze raz! Jeszcze raz! Jeszcze raz!...
No i tak trzeci raz... czwarty... piąty...... dziewiąty raz...
W końcu zrezygnowana piosenkarka wyznaje publiczności:
- Kochani, ale ja już nie mam siły śpiewać...!
A publiczność:
- Śpiewaj, kvrwa, aż się nauczysz!
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis