- Lsd zostało rozcieńczone w wodzie i podane żołnierzom.
- Po 25 minutach zaobserwowano pierwsze efekty. Żołnierze rozluźnili się i zaczęli chichotać.
- Jednego tak porobiło, że go odwieźli gdzieś tam
- Po 35 minutach jeden z łączników nie był w stanie obsługiwać sprzętu. Zdolności strzelców (? nie znam się) również zostały mocno zaburzone.
-10 minut później oddział odpowiedzialny za atak stracił orientację w terenie wkraczając na teren wroga. Dowódca nie potrafił obsłużyć mapy a jeńcy musieli wskazać żołnierzom drogę... pomimo tego, ze znajdowali się na płaskiej kurwa łące.
- 50 minut po zażyciu narkotyku komunikacja radiowa była bardzo utrudniona, o ile w ogóle możliwa.
- Po godzinie i dziesięciu minutach z jednym z żołnierzy wspinających się na drzewo, żeby nakarmić ptaki dowódca oznajmił, że nie jest w stanie kontrolować oddziału ani siebie.
- Po czym wyjebał się na plecy

Tyle.