Winny czy niewinny...?
Wjebali w niego 2 magazynki a ten go reanimuje hahaha
Może kule chcieli odzyskać
Wjebali w niego 2 magazynki a ten go reanimuje hahaha
hieny to kotowate, a nie psowate...
Trymkiewicza pajacu...
Chciał zaimponować turystom i się zdziwił.
Lew, nawet przez wiele lat w klatce, zachował swój refleks myśliwski. W Dakarze, w parku zoologicznym, w ten weekend 23 lutego murzyn przekonał się o tym na własnej skórze.
Podczas próby pogłaskania jednego z lwów zobaczył, jak całe jego ramię znika w pysku bestii. Po długich sekundach walki, krzycząc z bólu, zwierzę zostało w końcu uwolnione.
Kto tak nie bawił się z psem, to znaczy bujał go naokoło uczepionego do rękawu i dawał do zagryzienia innego psa.
Zaganiało się takie latające luzem po polach pimpki do zagrody po kurach i szczulo drugim psem. Czasami nie chciały walczyć i trzeba je było troche kołkami obić.