Informację o złym stanie zdrowia Józefa Piłsudskiego, podano oficjalnie po uroczystościach, 11 Listopada 1934 roku. Podczas uroczystości, marszałek zasłabł. W związku z tym, skrócono część oficjalną obchodów. Konsylium lekarskie postanowiło sprowadzić do Polski z Wiednia wybitnego lekarza, prof. Karela Wenckebacha. Do Warszawy przyleciał on wiosną 1935 roku. Stwierdził u Piłsudskiego, chorobę nowotworową, nie zostawił żadnych złudzeń, iż marszałkowi zostało jedynie kilka tygodni życia.
Józef Piłsudski zmarł na raka wątroby w Belwederze, 12 maja 1935 roku o godzinie 20:45. Od razu ogłoszono żałobę narodową.
Do Berlina wieść o śmierci marszałka Piłsudskiego dotarła jeszcze przed północą. Nie ma co do tego wątpliwości, że wywołała ogromne wrażenie. Do polskiej ambasady zaczęły docierać kondolencje od władz III Rzeszy. Informacje podały też gazety m.in Völkischer Beobachter, która pisała :
"Nowe Niemcy pochylą swe flagi i sztandary przed trumną tego wielkiego męża stanu, który pierwszy miał odwagę otwartego i pełnego zaufania porozumienia z narodowo-socjalistyczną Rzeszą".
Niemieckie biuro informacyjne podało informację, iż wiadomość o śmierci Piłsudskiego głęboko poruszyła niemieckie społeczeństwo, które czuje się szczególnie bliskie Polakom, zwłaszcza że samo straciło swojego wodza, rok wcześniej (1934) - marszałka Hindenburga. Prezydenta III Rzeszy.
Adolf Hitler ogłosił w III Rzeszy żałobę narodową i wysłał telegram do prezydent Ignacego Mościckiego i rządu polskiego, w którym pisał :
„Głęboko poruszony wiadomością o zgonie Marszałka Piłsudskiego wyrażam Waszej Ekscelencji i rządowi polskiemu najszczersze wyrazy współczucia moje i rządu Rzeszy. Polska traci w powołanym do wieczności Marszałku twórcę swego nowego państwa i swego najwierniejszego Syna. Wraz z narodem polskim również naród niemiecki obchodzi żałobę z powodu śmierci tego wielkiego Patrioty, który przez swą pełną zrozumienia współpracę z Niemcami oddał nie tylko wielką usługę naszym krajom, ale przyczynił się ponadto w sposób jak najbardziej wartościowy do uspokojenia Europy."
Do żony Piłsudskiego, Aleksandry Piłsudskiej, Hitler napisał:
"Smutna wiadomość o zgonie Pani małżonka, jego ekscelencji Marszałka Piłsudskiego, dotknęła mnie bardzo boleśnie. Wielce szanowna, czcigodna Pani oraz Jej Rodzina zechce przyjąć wyrazy mojego głębokiego współczucia. Postać Zmarłego zachowam w swojej wdzięcznej pamięci."
Adolf Hitler uczestniczył także, we mszy świętej na cześć marszałka(Ostatnia, w której uczestniczył). Odprawiono ją, 18 maja 1935 r. w Katedrze św. Kingi w Berlinie przy symbolicznej trumnie Piłsudskiego. W uroczystościach udział wzięli przedstawiciele rządu III Rzeszy m.in : Joseph Goebbels, Konstantin von Neurath oraz przedstawiciele NSDAP i Wehrmachtu a także nuncjusz apostolski w Niemczech Cesare Orseningo. Po nabożeństwie dwie kompanie Wehrmachtu oddały honory wojskowe.
Hitler uczestniczący w mszy za marszałka Piłsudskiego
Po zdobyciu Krakowa przez wojska niemieckie, 6 września 1939 r. na rozkaz Hitlera, niemiecki dowódca gen. Werner Kienitz udał się na Wawel i złożył wieniec u grobu marszałka Józefa Piłsudskiego w krypcie pod wieżą Srebrnych Dzwonów, zaś przed kryptą wystawiono wartę honorową.
Trumna z ciałem Józefa Piłsudskiego w krypcie na Wawelu