Wykopaliska w Izraelu, uczeni w pewnej jaskini znaleźli blok z wyrytymi
symbolami. Z wielkim trudem blok wydobyli z jaskini i przewieźli do
Uniwersytetu, ustawili go na podium i publicznie debatowali nad tajemniczymi
symbolami. Profesor Goldbaum zaczął:
- Jako pierwszy od lewej widzimy symbol płonącego krzewu, wnioskuję z tego,
że znaki te wyrył ktoś z rodu Mojżesza...
W tym momencie podnosi rękę jeden ze studentów pierwszego roku, siedzący w
pierwszym rzędzie:
- Czy mogę zabrać głos?
- Cisza, cisza, teraz profesorowie analizują te symbole!
Profesor Szwarcmund:
- Drugi rysunek od lewej przedstawia dwie młode niewiasty, moim zdaniem
znaczy to, że starożytne ludy miały kobiety w wielkiej estymie...
Znów student z pierwszego rzędu:
- Ale ja bym...
- Cisza, cisza!
Profesor Apfelbrot:
- Trzeci symbol od lewej oznacza bez wątpienia Świątynię Salomona w
Jerozolimie, a czwarty zaraz obok przedstawia wóz drabiniasty, co moim
zdaniem oznacza, że starożytni ludzie nie tylko znali koło, ale także
podróżowali w celach religijnych...
Student z pierwszego rzędu:
- Ja bym tylko chciał...
- Cisza, cisza!!
Profesor Burgenmeyer:
- Piąty symbol przedstawia rybę, a szósty mężczyznę oddającego mocz na
ziemię. Moim zdaniem oznacza to, że starożytni korzystali z darów morza, a
także uprawiali i nawozili w sposób naturalny ziemię...
Student:
- Może ja powiem...
- Cisza, cisza!!!
Profesor Goldbaum:
- Ostatni znak... widzimy wyraźnie jest to Gwiazda Dawida, co oznacza z
pewnością, że starożytni na tych terenach byli pochodzenia hebrajskiego...
Student wstaje i krzyczy:
- Dajcie mi coś w końcu powiedzieć! Po pierwsze po hebrajsku czyta się od
prawej do lewej, a po drugie to znaczy: Dawid, olej te ryby, wskakuj w brykę
i przyjeżdżaj do Jerozolimy, tu dziwki aż się palą!
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis