Przeglądając sobie różne fora natrafiłem na coś ciekawego. Działo się to około tydzień temu
To się po prostu w głowie nie mieści, co niektóre dzieciaki wyprawiają. Policja zatrzymała właśnie szajkę z podstawówki, która szantażowała i wymuszała pieniądze od koleżanki.
Dnia 18.12.2012 policjanci z Komisariatu Policji w Andrychowie zatrzymali 4-osobową grupę nieletnich w wieku od 10-14 lat. Jak ustalono, nastolatki od kilkunastu miesięcy zajmowały się wymuszeniami rozbójniczymi na 11 – letniej koleżance, uczennicy tej samej szkoły.
- Chłopcy w celu wymuszenia od koleżanki pieniędzy w różnych kwotach zastraszali ją niebezpiecznym narzędziem, jak również stosowali przemoc fizyczną. Sprawcy również kontaktowali się telefonicznie z pokrzywdzoną żądając, aby kwoty pieniężne przekazywane były im do ręki lub chowane w specjalnych wyznaczonych przez nich skrytkach. W celu zastraszania pokrzywdzonej dokonali również uszkodzenia drzwi wejściowych do jej mieszkania poprzez pomalowanie ich farbą – informuje nas Elżbieta-Goleniowska-Warchał, rzecznik KPP Wadowice.
Ogółem 11-latka przekazała sprawcom aż 1500 zł. Nieletni są mieszkańcami gminy Andrychów, wcześnie nie notowani przez policję. O sprawie został już powiadomiony Sąd Rodzinny i Nieletnich w Wadowicach.
Moim zdaniem takie coś nie powinno zaistnieć. Widocznie rodzice jakoś nie potrafią przypierdolić porządnie takim dzieciakom w odpowiednie miejsce, później mamy efekty
(Na pewno nie było tego tematu tutaj)