Ktoś nie wytrzymał. Komuś puściły nerwy. I na drodze wojewódzkiej prowadzącej z Łukowa do Żelechowa, w miejscowości Czerśl, tajemniczy osobnik posadził trzy 3 - metrowe drzewa. Posadził je w dziurach, które są w drodze.
Wszystkie drzewa ze względów bezpieczeństwa oznaczone były elementami odblaskowymi.
Pierwsze informacje na ten temat otrzymał dyżurny policji, jeden z Mieszkańców Czerśli zadzwonił także do Katolickiego Radia Podlasie.
Droga wojewódzka 807 to jedna z najgorszych dróg, jakie biegną przez powiat łukowski. Dziura na dziurze. W tej sprawie interweniują władze gmin, przez które biegnie droga i władze powiatu. Ale wszystko idzie na daremno. Interweniują również policjanci. Niejednokrotnie już pisali do Zarządu Dróg Wojewódzkich. Stamtąd nie ma jednak żadnej konkretnej odpowiedzi.
Zdjęcie nadesłał słuchacz Katolickiego Radia Podlasie.
taa... nie żebym byl komuchem ale Polakom nie idzie dogodzić. Niemcy zagarnęliby ziemię, to tragedia Nimecy be.. Ruskie pogoniły ich też źle. A patrząc prawdzie w oczy polacy sami gówno by zrobili....