Wycieczka do Grecji
"Nowoczesna" Europa śmieje się z "zacofanej" Polski, a syf u nich prawie jak w Afryce.
Bombę z Nepalem jebnąć i będzie czysto
Po chuj tam jeszcze Nepal???
Bombę z Nepalem jebnąć i będzie czysto
Dwóch młodych Pakistańczyków chciało powiesić się na drzewie na Placu Victorii w centrum Aten. Szokujące zdjęcia migrantów obiegły media.
W porę odcięto sznury, mężczyźni przeżyli. Jeden z nich stracił przytomność. Obaj są w szpitalu.
Prawdopodobnie chcieli w ten sposób wyrazić sprzeciw wobec faktu, że udaremniono im dalszą podróż, na północ Europy - mówi policjant.
Grecja nadal stanowi główną bramę dla migrantów do północnej części Europy - zwłaszcza do Niemiec lub krajów skandynawskich. Przypomnijmy, że kilka dni temu tysiące osób utknęło na grecko-macedońskiej. Większość nie miała odpowiednich dokumentów umożliwiających podróż. Wpuszczani byli tylko Irakijczycy i Syryjczycy.
Od piątku zaś limit wpuszczanych osób obowiązuje w Austrii - do 80 ubiegających się o azyl dziennie i do 3 200 udających się dalej tranzytem. Nie wykluczono wprowadzenia kolejnych obostrzeń.
Polak stał się "antybohaterem" obrzydliwego skandalu w Atenach. Porwał z ulicy i zgwałcił bezdomnego psa.
53-letni Polak porwał bezdomną sukę z okolic Wioski Olimpijskiej w Atenach. Specjalnie potrącił ją autem, zabrał do środka i odjechał. Pies wrócił później w to samo miejsce poobijany, krwawiąc mocno z okolic odbytu. Świadkowie zapisali numer rejestracyjny auta i podali dane policji.
Policja zatrzymała Polaka i pobrała od niego materiał genetyczny. Weterynarze pobrali też wymaz z pochwy zwierzęcia. Badanie potwierdziło, że zgwałcił sukę. Przed budynek sądu w dniu rozprawy zjawiło się wielu obrońców zwierząt. Wściekli na zboczeńca chcieli go zlinczować.
Przedstawiciel skrajnie prawicowej partii Złota Jutrzenka zagroził protestami przeciwko planowanej budowie meczetu w Atenach. W weekend stowarzyszenie greckich muzułmanów otrzymało od partii list, w którym zagrożono im śmiercią, jeśli nie opuszczą kraju.
- Jeśli zostanie wybudowany meczet dla islamskich przestępców, którzy mieszkają w Grecji (...), powstanie front 100 tys. Greków pod egidą Złotej Jutrzenki - oświadczył w niedzielę wieczorem deputowany Ilias Kasidiaris na spotkaniu partyjnym transmitowanym przez telewizję Net. W weekend stowarzyszenie greckich muzułmanów otrzymało list opatrzony symbolami Złotej Jutrzenki, w którym zagrożono muzułmanom, że czeka ich los "jagniąt idących na rzeź, jeśli nie opuszczą Grecji do 30 czerwca". Tekst oświadczenia został opublikowany przez stowarzyszenie na portalach społecznościowych. Grecka policja oświadczyła, że zbada sprawę groźby.
W wyborach parlamentarnych w czerwcu 2012 roku neonazistowska Złota Jutrzenka weszła po raz pierwszy w swej historii do parlamentu Grecji, zdobywając 7 procent głosów, co dało jej 18 mandatów. Ostatnio partia wystąpiła z projektem przywrócenia kary śmierci w Grecji. Najwyższy wymiar kary miałby być stosowany wobec imigrantów, którzy popełnili ciężkie przestępstwa.
Według sondaży to ksenofobiczne i antyimigranckie ugrupowanie cieszy się obecnie 10-procentowym poparciem i jest trzecią siłą polityczną w kraju. Przyczyną popularności skrajnego ugrupowania jest niepokój o przyszłość, zwłaszcza wśród mieszkańców dużych miast Grecji, spowodowany wysokim bezrobociem (blisko 27 proc.), rosnącą przestępczością i falą imigracji.