I to głuche "JEB!", coś pięknego
Zachowanie baby nie wymaga komentarza, tak samo jak tępego kierowcy osobówki. Ale przejścia dla pieszych na dwupasmowej dwujezdniowej drodze bez sygnalizacji świetlnej, to kurwa wymysł jakiegoś niedorobionego osła. W Polsce też są takie (nie wiem jak teraz, już parę miesięcy tam nie jeździłem) przykładowo na S7 powyżej Łomianek. Kurwa, ruch jak na autostradzie i tylko ograniczenie prędkości do 70 przed przejściem, które nawet nie jest dobrze doświetlone. Jadąc tam nocą jak pada deszcz, to trzeba non stop wytężać wzrok. No ale w sumie pieszy i tak ma pierwszeństwo, więc nic się stać mu nie może, prawda?