The Most Dangerous Game (1932)
_................_
• 2011-03-12, 14:33
0
Uber klasyk i wyborny kąsek dla każdego miłośnika dobrego kina. Poza tym pierwszy survival w historii kina.
Na tropikalnej wyspie rezyduje pewien rosyjski arystokrata, gdzie oddaje się swojej ulubionej rozrywce - polowaniu na ludzi. Wygląda to tak, że wysyłając fałszywe sygnały świetlne ściąga on przepływające statki na skały, następnie gości rozbitków w swojej fortecy, a później gra z nimi w grę: wypuszcza do dżungli i jeśli dożyją świtu odzyskają wolność. Głowy ofiar, niczym myśliwskie trofea, wiesza na ścianach bądź przechowuje w słojach.
Wszystko idzie po myśli szaleńca dopóki na wyspę nie trafia godny przeciwnik.
Film ogląda się wyśmienicie, nie przynudza, a praktycznie cała druga połowa trzyma w napięciu. Do tego genialnie zagrana postać "głównego złego". Po prostu 60 minut doskonałego widowiska.
Całość można obejrzeć na jewtube:
youtube .com/watch?v=lLhosz8Zw6o
Na tropikalnej wyspie rezyduje pewien rosyjski arystokrata, gdzie oddaje się swojej ulubionej rozrywce - polowaniu na ludzi. Wygląda to tak, że wysyłając fałszywe sygnały świetlne ściąga on przepływające statki na skały, następnie gości rozbitków w swojej fortecy, a później gra z nimi w grę: wypuszcza do dżungli i jeśli dożyją świtu odzyskają wolność. Głowy ofiar, niczym myśliwskie trofea, wiesza na ścianach bądź przechowuje w słojach.
Wszystko idzie po myśli szaleńca dopóki na wyspę nie trafia godny przeciwnik.
Film ogląda się wyśmienicie, nie przynudza, a praktycznie cała druga połowa trzyma w napięciu. Do tego genialnie zagrana postać "głównego złego". Po prostu 60 minut doskonałego widowiska.
Całość można obejrzeć na jewtube:
youtube .com/watch?v=lLhosz8Zw6o