- Sądzę, że to będzie robione metodą Putina, tzn. żeby się do tego nie przyznać, ale żeby to się stało ciałem - mówił w "Faktach po Faktach" Jacek Saryusz-Wolski o ewentualnych dostawach broni z Zachodu na Ukrainę. Stwierdził, że NATO na szczycie w Walii wysłało "sygnał zachęty", żeby poszczególne kraje podjęły działania w tym kierunku. Z kolei Włodzimierz Czarzasty przestrzegał, by Polska nie wyrywała się w tej kwestii przed szereg.
Goście "Faktów po Faktach" komentowali doniesienia Jurija Łucenki, doradcy prezydenta i szefa partii Blok Petra Poroszenki, który oświadczył w niedzielę, że na szczycie NATO w Newport zapadły ustalenia ws. dostaw na Ukrainę nowoczesnej broni. Poinformował on, że sprzęt miałby pochodzić z USA, Francji, Włoch, Polski i Norwegii.
Władze tych krajów zaprzeczyły jego doniesieniom.
Broń wysłana po cichu?
Kijów: nasze wojsko nie walczy, przestrzegamy rozejmu
Ukraińskie siły... czytaj dalej »
Jacek Saryusz-Wolski (PO) stwierdził w "Faktach po Faktach", że "Zachód powinien skopiować metodę Putina i dostarczać Ukrainie broń, jednocześnie temu zaprzeczając". - Sądzę, że ten scenariusz się realizuje - stwierdził europoseł.
Jak mówił, NATO na szczycie w Walii wysłało "sygnał zachęty", żeby poszczególne kraje w tej materii podjęły działania.
Dodał, że istnieje już koalicja "zdolnych i chętnych", która będzie dostarczała bardzo nowoczesną broń Ukrainie. W jej skład - jak mówił - wchodzą Norwegia, Włochy, Francja, Stany Zjednoczone, a także Polska.
- Nie ma nic zdrożnego w tym, żeby dostarczać broń Ukrainie. Dlaczego mielibyśmy skazywać Ukrainę na nierówną walkę? - dodał. W jego ocenie ta kwestia pozostanie jednak "w sferze domysłów i spekulacji".
Zielone światło
Zwolennikiem dostarczania broni Ukrainie jest także Ryszard Czarnecki (PiS). Jego zdaniem szczyt NATO w Newport dał ku temu zielone światło. - Kraje bardziej odważne prawdopodobnie będą wspierane po cichu przez kraje, które ze względu na swoje bardzo ścisłe relacje ekonomiczne z Rosją nie będą chciały tego czynić formalnie - stwierdził.
Spór o szczyt NATO. "Newport jak Monachium w 1938"
Krytycznie o... czytaj dalej »
Podkreślał, że dla Polski Ukraina, tak jak dla Portugalii, Hiszpanii czy Malty, nie jest egzotyką. - Siłą rzeczy nasza rola w tym obszarze musi być większa - powiedział. Jak podkreślał chodzi o to, by Rosjanie "za blisko do Polski nie podeszli".
"Nie możemy ciągle ze wszystkimi walczyć"
Włodzimierz Czarzasty (SLD) zaznaczył, że Rosja "brnie do tego, by wyrobić sobie stałą drogę na Krym". - W związku z tym będzie używała coraz większej siły - stwierdził.
Polityk przestrzegał jednak przed zbyt dużym zaangażowaniem Polski w konflikt na Ukrainie. Zaznaczył też, że Polska ws. dostaw broni nie powinna wychodzić przed szereg. - (Być może) w jednej chwili Ukraina się z Rosją dogada, a Polska razem z czterema nienajważniejszymi krajami będzie najbardziej temu wszystkiemu winna - tłumaczył. - My nie możemy ciągle ze wszystkimi walczyć. Są Niemcy, Francja, którzy są odpowiedzialni w tym konflikcie, są Stany Zjednoczone - wyliczał.
Ustalenia NATO
Na szczycie Sojuszu Północnoatlantyckiego postanowiono, że kraje członkowskie przeznaczą około 15 mln euro na wsparcie dla Ukrainy. Czarzasty ocenił w "Faktach po Faktach", że to tak naprawdę kropla w morzu potrzeb.
Kijów otrzyma też wsparcie finansowe od poszczególnych państw Sojuszu w ramach dwustronnych porozumień. Wsparcie ma się skoncentrować na takich dziedzinach jak bezpieczeństwo cybernetyczne, logistyka, struktury dowodzenia, kontrola i komunikacja, a także rehabilitacja weteranów.
Podkreślano natomiast, że NATO jako sojusz nie może dostarczyć Ukrainie sprzętu wojskowego. - Mogą to uczynić poszczególne kraje członkowskie – powiedział sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen.
http://www.tvn24.pl/bron-z-polski-dla-ukrainy-ten-scenariusz-sie-realizuje,465977,s.html
Mój komentarz.
Obejrzyjcie wideo na w/w stronie.
Po raz pierwszy w moim życiu przyznaję rację komuchowi. Po raz pierwszy popieram Czarzastego.
Wolski i ten pisiołek( nie pamiętam jak toto się zowie;) na upartego brną w konflikt z Rosją. Czyżby teczki TW zobowiązywały;D
Niby śmieszne ale, podejrzewam że możemy po woli szykować się na wojnę. Wychodzi na to że EU już zbankrutowała.