Wysłany:
2011-02-09, 10:41
, ID:
561663
Zgłoś
Te studzienki wstawia się tak, aby komponowały się z drogą i nie były odczuwalne dla prowadzącego pojazd. U nas wcale nie jest gorzej, a nawet lepiej, bo poziomować nie trzeba. Myślicie, ze jakiś kierowca kapnie się, że najechał akurat na studzienkę mijając tuziny odpowiadających gabarytami dziur?