@ all
Dokładnie panowie, ja poprostu mam dość tego miejskiego zgiełku, chaosu. Tu mam spokój, wiocha to wiocha a le dzieci latem do 3 nad ranem biegają po ulicach (bezpieczeństwo), są i minusy np.zima- zazwyczaj spada tu min.70 cm śniegu nawet do 2 metrów, ale jak ktoś jest zryty jak ja i lubi wyzwania to zakocha się w tym miejscu od pierwszej zimy
@ cholonek
do najbliższej mieściny jest 20 kilometrów, prawie każdy z nas ma prawko i autko, jesli Ci się nudzi w piatkowy wieczor łapiesz kumpla na kierowce i jedziecie do Isafjordu na disco (tak są laski - Polki i Islandki ,a w sezonie turystycznym nawet azjatkę jest szansa wyrwać), a nstepnego piatku sie zmieniasz z kumplem za kółkiem i nie ma problem.
@bolebor
Syberią też bym nie pogardził, jest piękna i sroga, budzi respekt...