On nie nosi munduru. To coś, co tylko przypomina mundur. Orzełek też jakiś inny. Za to go raczej nie zamkną.
Prędzej do psychiatryka go wcisną.
Ten orzełek na furażerce jest inny, w sensie jako całość. Nie znam się na umundurowaniu z tamtych czasów, ale podejrzewam, że są różnice.
Zresztą furażerka też się różni. On nie jest głupi, on jest tylko pierdolniety.