W niedzielę oficer dyżurny otrzymał zgłoszenie od babci siedemnastolatka, że wnuczek wszczął awanturę. Gdy policja przyjechała na miejsce było już gorzej. Chłopak zdemolował mieszkanie, powybijał szyby, przeszedł przez barierkę i sąsiadom również powybijał szyby - groził że skoczy. Po dwóch godzinach udało się ujarzmić agresora.