Tak, napierdala na oślep, żeby tamci wiedzieli skąd strzela, wysłali małą rakietę ziemia-ziemia i rozpierdolili jego oraz jego kumpli. W zasadzie nie jestem znawcą taktyki wojskowej, ale chyba harcerze z Szarych Szeregów lepiej sobie radzili niż te Arabusy....