I to już...?
Chusta z maryśką to cały dowcip ?!!!
Kamień spadł mi z serca...
Już myślałem, że poczucie humoru mi siadło, albo jakieś otępienie dopadło.
Gapiłem się w to zdjęcie jak szpak w pi#@dę i za ch%ja nie mogłem pojąć co jest w nim śmiesznego. Chustę odrzuciłem jako jedną z pierwszych rzeczy, a tu taka niespodzianka