Wszyscy placza ze drogie i narzekaja jak to Polacy kurwa, z niczego nie potrafia sie cieszyc pesymisci do chuja.
No i dobrze, że narzekają. Za to Ty kurwa łykasz wszystko jak pelikan, do warsztatu pewnie jedziesz bo Ci kierunkowskaz nie działa, a chuj płacisz 2,5 tyś. A bo panie, pan nie wie ile to roboty było, bo niby świtało, a tu się okazało, panie co to się nie okazało. No i koniec końców to jak skończyliśmy ze skrzynią biegów, to już można było składać, ale panie ileśmy się narobili. No a Ty co? Oj panie złoty, przecież ja zginąć mogłem, dziękuje i rączki, a przy okazji fiuta ucałuje, a jak będzie pan w okolicy to proszę śmiało nawet z połykiem...
No kurwa nie wiem czego się spodziewałeś po stwierdzeniu 'jak to Polacy', chociaż z wielkiej litery, chwała Ci za to.
Zajebiście. Załóżmy, że kupiłem to gówno i wydałem masę piniądzów ... co z tego mam ?
Nie oślepiam innych ale inni dalej oślepiają mnie. Fucking genius. Równie dobrze mógłbym te pieniądze rozdać przypadkowym osobom na parkingu.