Wiecie co jest najgorsze? Że człowiek nigdy dalej nie dojdzie znając życie na Ziemi (w sensie urodzić się na Ziemi i znaleźć się gdzieś poza naszą galaktyką). Wg. założeń dzisiejszej fizyki prędkość światła jest prędkością graniczną przesyłu wszelkich informacji, a nawet nie możliwe jest jej uzyskanie przez ciała bez osiągnięcia masy zerowej (miłej zabawy w osiąganiu). Smutne to takie, eheh..