Jedno gówno nie wyrżnięte przez Karola Wielkiego, od czasów upadku Cesarstwa Rzymskiego, inwazji na półwysep iberyjski, drugie nie poddane całkowitej eradykacji przez pewnego drobnego malarza
. I przez to smród ciągnie się do dziś. Ale natura i wszechświat nie znoszą próżni. Jakby nie muslimy i pejsaci, to pewnie co innego by się tam rozkuriwało, pewnie dużo straszniejszym orężem.