Inna rzecz, że jakby chłopak wystawił głowę np. z jadącego szybko pociągu, napór powietrza tylko na jedno ucho, a potem drugie mogłoby mu głowę ukręcić
_
Za komuny był taki dowcip:
- Co się dzieje, jak słychać pojedyncze klaśnięcie?
- Jerzy Urban z kardynałem Glempem w ciasnym korytarzu się minęli.