Że tak spytam tych co się wożą...Nie ma, kurwa, jakiegoś sygnału dźwiękowego w kabinie, że kiper jest w górzę? Tak pytam... z czystej ciekawości, bo to nie pierwszy taki zdolny, który zagrał rolę debila na pierwszym planie
U mnie na odcinku pół kilometra nie ma trakcji. Maszynista rozepdza się do 40km/ i z rozpęfu przejeżdza odcinek.
Sadolowcom wyjaśniam: tak, kiedyś skład zatrzymał się w połowie. Podesłali spalinówkę i go dopchnęła.