Sztywne rzygi tzn., nawpierdalał się paluszków i czipsów (po amerykańsku tortilli i frytek) zapijając odpowiednio do doświadczenia ilością alkoholu, co spowodowało reakcję zwrotu przyjemności. Każdemu z miejsca doradzam krzepiący słoik na gorąco szybkiego dania zamiast hot doga lub zupy chińskiej. Dłużej utrzyma się złudne wrażenie
dobrego samopoczucia. Na takiego zgona polecam zgodnie z kolejnością:
-wrzątek
-piołun
-wrzątek na przemian z kroplami miętowymi (jak nie masz to następny wrzątek)
-herbata owocowa
-wrzątek
-herbata czarna
-herbata owocowa
-lekkie żarcie typu skórka chleba, jakiś ryż lub kleik
To taki mój mały sposób na zgona po mixie
(uwzględniając przy każdym myślniku opcję zwracania treści czyli zajebania hafta). Proces można urozmaicić różnymi gatunkami słodkich napoji. Jednak przy wymianie sporej treści docelowo można docenić "chłodzoną" wodę z sieci. Skoro ją ogrzewają to równie dobrze może być chłodzona. Teeeee, heeeehehehehe