Zacznijmy od tego ,ze nie ruszył KIBICÓW tylko KIBOLI czyli bandytów ,ktorzy wszczynają burdy na stadionach.
Chociaż tego ryżego chuja nienawidze to akurat walke z KIBOLAMI uważam za słuszną.
Nie rozumiem co mają KIBICE do tego tematu.
Sluchajcie, od pewniego czasu pilka nozna w polsce stala sie sportem dla idiotow. A tak btw. "za klub oddamy wszystko" super, gosciu, wyobraz sobie masz zone, dom, SYNA/CORKE, dalej za klub oddasz wszystko? Tak, jestes niesamowicie wspanialy, poklon.
Edge pokazałeś jakim jesteś imbecylem. Pierdolone stereotypy. Nigdy nikogo na stadionie nie uderzyłem, nigdy na stadionie nie dostałem (kilka pał od policji tylko). Mam wykształcenie wyższe magisterskie. Włosy mam średniej długości. Chodzę w jeansach i lubię chodzić w koszulach. Na siłkę już nie chodzę, ale sobie jeżdżę na rowerze. Jak jestem wkurwiony po przegranym meczu to idę na piwko a nie napierdalać nikogo. Nie pasuje do stereotypu nie? Nie potrafisz ogarnąć tego, że coś może wyglądać inaczej niż ułożyło się to w twojej, wypełnionej przez medialne gówno, bani.
Oj przecież rząd wie jak jest, ma swoich ludzi od informowania. Tusk też głupi nie jest, byl kibolem Lechii Gdańsk i w samym TVN pytali go o to, co to była za akcja, jak to kiedyś machał szlauchem.
Tylko, że rząd potrzebuje takich rewelacji, żeby głupi ludzie mieli czym się podniecać. Był krzyż, były dopalacze, a teraz są kibole. Donek rzuca patyk z ciemna masa aportuje.
Co, nagle się pogorszyło na stadionach? Niebezpiecznie jest? Litości, ludzie. W latach `90 bylo ostro, teraz włos Ci z głowy na stadionie nie spadnie (no chyba, że sam atakujesz policję, lub lecisz sam na sektor gości, ale ja mówię o cywilizowanych osobach).
Poza tym "kibole" to nie jest ciemna masa, tylko ludzie z własnymi, mocno niepopulistycznymi poglądami, którym się chce. Korwin-Mikke swojego czasu stwierdził, że "kibice to ostatnia grupa społeczna w Polsce, której chce się jeszcze wychodzić na ulice."
Rządu niespełnione obietnice, temat zastępczy - kibice!