Wysłany:
2013-07-20, 17:51
, ID:
2345993
4
Zgłoś
Urodziłem się w Mońkach:) hue hue hue. Dobrze, że nastały czasy kiedy ludzie rozumieją, że korzenie są najważniejsze, tak jak i te bardzo szczegółowe, jak i te szersze. Kiedyś za małolata to była lipa pochodzić ze wsi, teraz to mnie jebie szczerze, kocham wieś i na nią na pewno wrócę, dzieci będą zdrowsze, ja już nie bardzo. Co się martwisz, co się smucisz, ze wsi jesteś, na wieś wrócisz. Antek i szwagier zawsze mnie bawili, nawet nie wiedziałem, że ziomki;) Piwo i piona!
A powiem jeszcze, że jak człowiek do pracy to tylko ze wsi, mieszczuchy bez wojska obić o kant dupy, do niczego, 1 na 100 to sukces. Reszta zwei linke hande haben.