Wysłany:
2024-01-06, 21:17
, ID:
6587436
1
Zgłoś
Przecież widać, że po skończonej rozmowie tel. postanowiła zawrócić, tylko że tępy z niej debil i nie potrafiła prawidłowo zejść z balustrady. Ile to ja już widziałem "geniuszy" co potrafili wejść na wysokie drzewo, a zejść nie potrafili. Tak samo jest ze wspinaczką po górach. To, że potrafisz na coś wejść nie oznacza od razu, że potrafisz zejść z powrotem. To trochę tak jak każdy potrafi sprawnie chodzić do przodu, ale już nie każdy do tyłu.