Nie no spoko, nie twierdze, że BMW robi złe silniki, ale jak widzisz 1.4 TSI zdobył nagrodę silnika roku w kategorii głównej-ogólnej już 2 razy z rzędu.
Poza tym powtarzam jeszcze raz, napisałeś że każda seria 1 objedzie tą Fabie, a ja po prostu chciałem wyprowadzić Cię z błędu.
mcmt napisał/a:Wsadzenie do taczki mocnego silnika mnie nie rusza. Auta, ktorych cala konstrukcja budowana jest z naciskiem na rozwiazania ekonomiczne, po wsadzeniu mocnego silnika, zachowuja sie tragicznie. Wystarczy przytoczyc przyklady innych tego typu produktow-bledow skody. Nikt znajacy sie na rzeczy nie kupi czegos takiego.
Twoja wyczekiwana M w serii 1 to nie będzie nic właśnie innego jak to co opisałeś powyżej.
Doprawdy? Interesuje się motoryzacją od najmłodszych lat
lat: 23
Wyjatek potwierdza regule zjebanych silnikow VW. Dawno juz stracili dobra opinie wsrod producentow silnikow. Wiecej dowiesz sie od uzytkownikow na na przyklad vwszrot.pl .
Wiecej mi przeczytac nie trzeba
Aaano tak... to jeszcze sie troche pointeresuj z pare latek, to kiedys pogadamy, narazie to malo wiesz i bzdurki piszesz a mnie w tym temacie akurat nie przegadasz.
Dodam tylko, bo zapomnialem, iz VW bardzo przeklamuje osiagi 0-100km/h swoich produktow, tak jak na przyklad testowane Audi R8 V8, o ktorych testach kiedys juz tu wspominalem, na 20 startow nie potrafilo osiagnac nawet zblizonego czasu 0-100km/h do katalogowego. Podobnie jest z RS4 i RS6. Nissan na przyklad w przypadku pierwszego GTRa, w/g nas swoje osiagi wrecz zaniza w katalogu a BMW podaje je niezwykle precyzyjnie.
Rozne firmy, rozna polityka.
Po pierwsze. Kto z Was jeździł taką fabią w ogóle? Pewnie nikt. Kto jeździł wersją RS czy jak to się tam nazywa? Na pewno nikt.
Otóż fabia jest bardzo dobrym samochodem
Co do 1M. To nie oszukujmy się, nigdy kura po tuningu nie prześcignie samochodu M division. Jak ktoś ma wątpliwości, to lepiej niech zmieni zainteresowania np na warcaby.
Czyli Fabia RS nie jeździłeś. To, że trzeba kontrować na prostym to normalne jak się ma dość dużo mocy na przód jeszcze przy lekkim aucie. Nazywa się to torque steer.
Co do jakości.Kolego mcmt czytaj ze zrozumieniem. Jest dobrym samochodem tak samo w tym samym sensie co taki fiat panda czy coś takiego. Większosć kobiet nie narzekałoby na takie auto na codzień, żeby dojechać do pracy itp. Przykład? Moja siostra, która jest mega zadowolona, a ja tego auta w życiu bym nie kupił i im rzadziej nim jeżdze tym lepiej, bo nawet napój trzeba w rękach trzymać.
Jego problem polega na tym, ze nie ma nawet watpliwosci, takze sprowadzanie go na ziemie nie ma sensu. Pojezdzi, poczyta, kiedysc przyjdzie i przeprosi.
mcmt napisał/a:Wsadzenie do taczki mocnego silnika mnie nie rusza. Auta, ktorych cala konstrukcja budowana jest z naciskiem na rozwiazania ekonomiczne, po wsadzeniu mocnego silnika, zachowuja sie tragicznie. Wystarczy przytoczyc przyklady innych tego typu produktow-bledow skody. Nikt znajacy sie na rzeczy nie kupi czegos takiego.
Twoja wyczekiwana M w serii 1 to nie będzie nic właśnie innego jak to co opisałeś powyżej.
Twoja wyczekiwana M w serii 1 to nie będzie nic właśnie innego jak taczka z mocnym silnikiem.
Chodziło mi o to, że włożenie potężnego silnika do serii 1, lekkie zmodyfikowanie zawiasu, hamulców i nazwanie jej M1, będzie tym samym zabiegiem co Fabia VRS.
posiadam Toyote Supre Turbo
Wsadzenie do taczki mocnego silnika mnie nie rusza. Auta, ktorych cala konstrukcja budowana jest z naciskiem na rozwiazania ekonomiczne, po wsadzeniu mocnego silnika, zachowuja sie tragicznie. Wystarczy przytoczyc przyklady innych tego typu produktow-bledow skody. Nikt znajacy sie na rzeczy nie kupi czegos takiego.
Zapamietaj sobie, ze M GMBH, podobnie jak AMG nie popelnia bledow (choc C63AMG im nie wyszlo) pokroju groteskowej "sportowej skody".
Porownywanie ich produktow to jak przyrownywanie tworczosci Kazika do Gracjana.