Jakiś czas temu się zastanawiałem, w wolnossakach generalnie wydech to sprawa dość wrażliwa, źle wyliczony zmniejsza kompresje i silnik traci na mocy, na tych całych KJSach nie raz widziałem, jak do wolnossaczków napierdalają przeloty po 2,5" i jaki to ma sens ?