Mój znajomy,prowadzi w jednym z większych miast tzw.escape room.
Taką historie mi sprzedał.
-Około 21:00 przyszło 3 wyrośniętych małolatów,widać,że takie osiedlowe sebiksy.
Zapłacili w promocji,wybrali najtrudniejszy pokój i obsługa ich zamknęła... Wyobraź sobie że po trzech minutach udało im się wyjść!!!
- Jak?? Przecież to zajmuje więcej czasu!
-Normalnie.Wyjebali z buta drzwi...
Taką historie mi sprzedał.
-Około 21:00 przyszło 3 wyrośniętych małolatów,widać,że takie osiedlowe sebiksy.
Zapłacili w promocji,wybrali najtrudniejszy pokój i obsługa ich zamknęła... Wyobraź sobie że po trzech minutach udało im się wyjść!!!
- Jak?? Przecież to zajmuje więcej czasu!
-Normalnie.Wyjebali z buta drzwi...