Wysłany:
2013-10-01, 23:27
, ID:
2550605
2
Zgłoś
Wątpię by to miało coś wspólnego z instalacją gazową. Minimalna nieszczelność w instalacji powoduje straszny smród. Aby stworzyć mieszankę łatwopalną w środku musiałby być taki smród, żeby się podusili. Mogliby mieć bezwonny gaz niedopuszczony do obrotu, ale jest to mało prawdopodobne. Ten wybuch powstał raczej z połączenia kilku awarii. Mam "jakotakie" pojęcia o silnikach i wygląda mi to na cofkę do układu zasysania powietrza. Być może chwile wcześniej strzelił mu rozrząd i nieszczęśliwym zbiegiem okoliczności iskra poszła w momencie, gdy cylinder był wypełniony paliwem i były maksymalnie otwarte zawory dolotowe. Być może po prostu same zawory dolotowe nie zostały zamknięte, a akurat wylotowe były zamknięte i całe gorące powietrze zamiast pójść do kolektora poszło na obudowę filtru powietrza.
Nie powtarzajcie jak banda idiotów, gdy zobaczycie pożar samochodu, głupot o instalacjach gazowych. Wybuchające samochody, które są na gazie, są wynikiem tego, że właściciel chce na nich maksymalnie oszczędzać i o nie nie dba. Instalacje pod tym względem są bardzo bezpieczne, bardziej niż benzyna. Cały problem polega na tym, że opary gazu są bardziej trujące niż benzyna, więc nieszczelna instalacja gazowa prędzej Cię otruje niż podpali. Dziękuję.