Matuus napisał/a:
Trzeba być burakiem aby nie ustąpić miejsca starszej osobie, nawet bez pytania. Pamiętam swoją babuchne i dziadka, nie uczyli mnie aby szanować starszych ludzi. Oni po prostu na niego zasłużyli.
Właśnie o to chodzi, trzeba sobie na szacunek zasłużyć. Sam wiek nie jest zasługą. Wręcz przeciwnie, ci którzy jako młodzi byli skurwieni, na starość są jeszcze większymi chamami.
Wiadomo, jak babka wygląda na schorowaną, zmęczoną i naprawdę "podeszłą" to nie ma nawet pytania by ustąpić. Niestety na ogół to stare kurwy, które mają siłę cały dzień biegać po bazarach, obgadywać ludzi, drzeć mordy i dzwonić na policję, a po przychodniach łażą, żeby zebrać więcej plotek i się nie nudzić. W dodatku przeważnie to są utuczone jak świnie i się nie dziwię, że łapią choroby. To one tworzą tłok w komunikacji miejskiej, to one niepotrzebne kolejki robią w przychodniach, w większości przypadków dzwonią po pogotowie codziennie, żeby zwrócić na siebie uwagę (bo rodzina je olała, na pewno nie bez powodu). Wracając do autobusów: Jak już same zajmą miejsce to na drugi fotel muszą postawić swoje torby bazarowe i o innych nie myślą. Bo inni nie są zmęczeni szkołą/pracą oczywiście.
Ech...Jak ja nie lubię tych moherowych raszpli
PS: Zresztą, ja od wieków nie jeżdżę autobusem. Nie po to płacę za bilet jak inni, żeby godzinę stać, bo oczywiście nie ma mowy, żeby nie trzeba było by ustępować (bo 90% osób w autobusach to właśnie staruszki).