Samobójstwo na strzelnicy

I takie samobójstwo to ja szanuję. Pełna profeska. Nie wkurwił ludzi skacząc z budynku i blokując pół dzielnicy, nie rzucił się pod pociąg/samochód wkurwiając setki innych opóźnieniami, nie zrobił nikomu postronnemu krzywdy (samobójstwo rozszerzone) ani nie zabił się po cichu w domu gdzie by smród jego gnijącego ciała wkurwiał sąsiadów póki któryś by nie wytrzymał po pół roku i zadzwonił gdzieś. Zaangażował w to minimalną ilość osób postronnych i jeszcze dał zarobić ekipie sprzątającej martwe ścierwo.
Szybko, sprawnie i jeszcze dał się nagrać ku naszej uciesze a do tego od razu policja widzi co się stało i nie musi ciągać stu osób na przesłuchania i tworzyć teorii spiskowych, że ktoś mu pomógł albo nakłonił.

Akurat się z tym nie zgodzę. Prawdopodobnie problemy będą mieli instruktorzy, którzy przy tym byli, zdarzały się już takie przypadki, gdzie po takim incydencie tracili pracę. Oprócz tego zniszczona psychika. Także takich jebać karać nie wyróżniać.

a dupisz, tu wyraźnie widać że nic nie mogli zrobić, zniszczona psychika? chłopie, co oni pedały jakieś że pójdą się popłakać? po pracy przy piwie będą się nabijać jak to sikał krwią i jaką p*zdą był

I takie samobójstwo to ja szanuję. Pełna profeska. Nie wkurwił ludzi....

Jedyną pizdą jesteś tutaj ty.
Instruktorzy będą mieć przejebane przez nawet parę lat. I nie ma znaczenia co widać na filmie liczy się tylko fakt samobója. 20 przesłuchań na prokuraturze czy na pewno nie zauważył pan jakiegoś dziwnego zachowania i każde przesłuchanie prowadzone inaczej by znaleźć jakąś sprzeczność i mieć o co się dojebać. Następnie psycha , siada i to bardzo nie ważne jakiego zgrywasz kozaka. Chcą się zajebać to niech idą powieszą się w lesie wtedy prokurator będzie co najwyżej wiewiórki ścigał.

umyją stanowisko i po problemie