Dobra, mam gdzieś że Wrestling jest reżyserowany, byłby zajebistym przedstawieniem gdyby troszkę bardziej się wysilono, owszem z rozmachem i to cholernym, ale ma bawić największego rednecka, tak? Więc i na takim poziomie też jest)by ten chłopek miał od tego wypieki na twarzy)
.
Jak byłem mały to nawet lubiłem
czemu nie! ale na dłuższą metę to raczej lipna rozrywka.
[tak, jest to popularne, ale w usa część po prostu jebie z tego bardziej niż się jara, nie dlatego że jest udawane (to też jest chujnia, wszyscy wiedzą ze udawane, tak prawda, więc takie argumenty są do dupy, nikt niczego nie odkrywa) a dlatego, że czasami jest cholernie wieśniackie i obciachowe].
To troszkę jak z disco polo (wszyscy niby kręcą wała z tego, że obciach itp, ale w cholerę ludzi tego słucha, bawi się przy tym, ich prawo)
I tak na koniec, nie krytykuję tych, którym się to podoba, mam swoją subiektywną opinię i tyle.... oglądasz? twoja sprawa, ja nie oglądam i o tym nie pogadamy, chyba że ktoś chce usłyszeć to, co napisałem powyżej.