KremufkowyPotwor napisał/a:
Z flaków jest mielonka, serce płuca, wszystko przestaje w ułamek sekundy pracować no wygląda jak mięso mielone
A z mózgu gdyby tam był to by był budyń wiśniowy...
Ja kiedyś widziałam skok chłopaka z dziewiątego piętra, żył jeszcze tam na chodniku kilka minut, znaczy oddychał, potem przyjechała pani doktor i wetknęła mu palce w mózg... to znaczy tak dotknęła jego głowy i palce jej tam weszły
dlatego tak się zastanawiam, czy on jeszcze coś czuł i czy jakby mu nie wetknęła tych palców to on by dłużej żył..
znałam tego chłopaka