UrlichUrwich napisał/a:
Nie chcę bronić motocyklisty, ale zamiary kierownika z białego też nie były do końca jasne. Oddalać się od prawej krawędzi, żeby skręcać w prawo.... To jest nagminne wszędzie, nawet przy bardzo małych prędkościach. Ludzie nie ogarniają swoich autek i biorą zakręty jakby jechali autobusem.
Niedojeby nawet skręcając w lewo z drogi podporządkowanej ustawiają się przy prawej krawędzi.
Z drugiej strony inne debile skręcając w lewo w twoją stronę ścinają tak zakręt że nie możesz skręcić w prawo dopóki imbecyl cię nie minie.
Są też kurwy co toczą się celowo 2 km/h bo za 50 metrów mają czerwone do jazdy na wprost i nie widzą że świeci się zielone do skrętu którego chęć wykonania sygnalizujesz. Nie, pedał będzie musiał czekać, to ty musisz czekać 3x dłużej tylko dlatego że pedałowi szkoda 4ml paliwa które i tak mu spierdolą zanim odłoży smartfon po tym jak ktoś go strąbi że zielone ma od pół minuty.