Rozpad Polski wg folksdojcza

Dieter Przewdzing - burmistrz Zdzieszowic, Polskiego miasta rzecze:

- "Ja chcę autonomii dla Śląska. Autonomii w Polsce, ale żeby tu był nasz parlament, nasi przywódcy, żeby Śląsk przestał być wyprzedawany, rozgrabiany. Czasu by nie starczyło, żeby wymienić wszystkie zakłady przemysłowe, które doprowadzono na Śląsku do ruiny", mówi burmistrz.

- "Na razie wiem, że tak jak jest teraz, to dalej być nie może, odpowiada burmistrz. - I jak się nic nie zmieni, to do tej autonomii będziemy dążyć wszystkimi siłami. I ja się w to zaangażuję, z RAŚ, z każdym, komu na sercu leży śląski interes. Z Polski mam wieści, że Wielkopolska i Małopolska też myślą o autonomii. Zobaczy pan, że coś z tego wyniknie".

Oczywiście - jak zawsze kij ma dwa końce. Z jednej strony - zarzuty wobec rządu - słusze, bo faktycznie wszystkie jest rozpierdalane, nie od dzisiaj zresztą.

Z drugiej jednak, nie będzie mi, jakiś kurwa niemiec w moim kraju mówił kto i gdzie planuje autonomię. Bez względu na chujowy rząd nie życzę sobie, żeby szkopskie nasienie dążyło do rozbicia kraju. Niech wyp... za zachodnią granicę. Ani tu nigdy nie będzie Polakiem, ani tam nigdy szkopem

Akurat ślązacy są tak w chuj rozgrabiani
Górnicy ze śląska poza pensją, która wynosi średnio 2tys. zł brutto (rzeczywiście - nie jest to bogactwo) otrzymują dodatkowo:
- 14-tka (13-tek nie ma)
- 15-tka
- Barbórka (z okazji Dnia Górnika, na tyle suta, iż w grudniu wiele rodzin górniczych stać na remonty i np. zamawiają kuchnie na wymiar)
- Bony świąteczne
- Bony żywnościowe (tzw. „kartki”: parę lat temu to było 14,50 zł / dzień, 350 zł / mies.)
- Deputat węglowy; co najmniej (!) 6 ton rocznie (x cena tony węgla!); zatrudnieni przed 1999 r. mają prawo do 8 ton
- Dodatek eksportowy
- Dodatek zmianowy
- Dofinansowanie do kolonii
- Dofinansowaniu do wczasów rodzinnych
- Emeryci, najmłodsi w Europie; składki pobierane od kopalń nie pokrywają nawet połowy wypłat górniczych emerytur (Górnicza składka emerytalna)
- Gwarancja corocznej waloryzacji pensji
- Nagroda z zysku do podziału (o ile był jakiś zysk)
- Premia regulaminowa
- Premia uznaniowa
- Skrócony czas pracy
- Spłata raty pożyczki z kasy zapomogowo-pożyczkowej
- Stażowe (Karta Górnika decyduje o tym, że np. po 15 latach wynosi dodatek stażowy wynosi 70% płacy zasadniczej; jeśli zatem płaca zasadnicza wynosi – przykładowo – 1.500zł, to wraz z wysługą lat daje to już ok. 2500zł)
- Wyprawka dla dzieci, tzw. „ołówkowe”
- Zjazdowe” (każdy, kto zjeżdża na dół kopalni ma „za nic” - parę lat temu dostawał - 11 zł / dzień),
- Związki zawodowe (po dwadzieścia w każdej kopalni, na koszt kopalni oczywiście)

Podliczono, że w okresie 2005-2010 średni wydatek państwa polskiego na potrzeby socjalne samych górników nie spadał poniżej 800 milionów złotych rocznie :v

Po podliczeniu wszystkiego, górnik zarabia ca. 4-7,9 tys. złotych brutto.

Urzędnik państwowy za takie słowa powinien być stosownie karany.

Nie mam nic do Ślązaków, ale takim bucom co wygłaszają takie pierdoły, poleciłbym czasem wyleźć z tych swoich pokopalnianych nor i rozejrzeć się gdzieś dalej poza granice swoich landów... Ot chociażby na wschód Polski... Kilka województw zapewne chciałoby być tak "bidne" jak oni...
Obserwowany obecnie rozpi**dol jest głównie winą samorządów, ale łatwiej przecież jest zrzucać swoje winy na "krwiożerczy naród polski" (bo przecież durny lud zaślepiony nienawiścią to łyknie)... Pamiętajcie, że włodarze z Wiejskiej są tylko wierzchołkiem góry lodowej o którą Polska się rozbija, bo tam tylko siedzą i radzą, ale to samorządy zarządzają pieniędzmi i majątkiem danego regionu...

Na takich jest jedno lekarstwo... Kula w potylicę... I co on pierdoli o Wielkopolsce i Małopolsce? Kurwa ns pohybel ze skurwysynami...

Stanowisko Polski na konferencji poczdamskiej:
[...]Związki gospodarcze ziem zachodnich z Polską. Obszar wschodnich Niemiec, zamieszkany w większości przez Polaków, od II poł. XIX wieku nie mógł wyżywić i utrzymać swej ludności na miejscu. Prawie cały przyrost naturalny zmuszony był do emigracji do Niemiec zachodnich lub za granicę. Potencjał ekonomiczny ludności polskiej stale zmniejszał się pod wpływem tendencyjnej polityki pruskiej. Prusy Wschodnie i Śląsk sztucznie oderwane od Polski, od swego naturalnego zaplecza, nie wykazywały normalnego rozwoju. Śląsk, Odra, Szczecin, odcięte od 1918 r. od Poznańskiego i Pomorza, nie mogły również rozwijać się. Szczególnie dotkliwe było to dla Śląska, pozbawionego wschodnich rynków polskich. Na skutek tego prawie cały obszar wschodnich Niemiec był terenem emigracyjnym [...] Związanie tych ziem z Polską pozwoli z jednej strony na zatrudnienie w przemyśle nadwyżki ludności wiejskiej, z drugiej zaś zapewni przemysłowi dogodny i obszerny rynek zbytu. W ramach Rzeszy ziemie te były deficytowym pograniczem i nie miały możliwości należytego rozwoju, produkcja zaś przemysłowa była nastawiona głównie na eksport (patrz zał. nr 4). Natomiast w ramach państwa polskiego przemysł znajdzie bardzo korzystne warunki pracując głównie dla rynku wewnętrznego.[...]

^ skopiowane z wikipedii ^
Warunki od tego czasu się bardzo zmieniły, ale coś w tym jest, Śląsk jest ważnym regionem Polski, a mógłby być dupą Niemiec (oczywiście niektórzy powiedzą, że lepiej być dupą Niemiec niż jakąkolwiek częścią Polski). Jak jakiś ślązok chce jechać do Niemiec to niech jedzie droga wolna, ale region jako taki jest niezbędny geopolitycznie i gospodarczo dla Polski i niech go zostawią w spokoju.

Rozgłos miasteczku pod Krapkowicami, Zdzieszowicom zapewnił jego burmistrz, Dieter Przewdzing, który w internetowym występie przed kamerą w emocjonalny sposób wezwał do utworzenia na Śląsku autonomii.



- Ja chcę autonomii dla Śląska. Autonomii w Polsce, ale żeby tu był nasz parlament, nasi przywódcy, żeby Śląsk przestał być wyprzedawany, rozgrabiany.

Do tej autonomii będziemy dążyć wszystkimi siłami. I ja się w to zaangażuję, z RAŚ, z każdym, komu na sercu leży śląski interes. Z Polski mam wieści, że Wielkopolska i Małopolska też myślą o autonomii. Zobaczy pan, że coś z tego wyniknie.

Źródło; WP.pl

Ten to już myślami jest w tysiącletniej rzeszy

w zasadzie taka federalna republika polski gdzie każde województwo/land ma szeroką autonomię, własny parlament itp. mogło by być całkiem niezłym rozwiązaniem, chroniło by nas to przed zapędami z warszawy, na Trójmieście by się to odbiło całkiem ok, gorzej by był z Poznaniem czy Warszawą, przy odpowiedniej organizacji mogło by też zmniejszyć koszty administracyjne (w co akurat w naszych warunkach nie wierzę)

w zasadzie taka federalna republika polski gdzie każde województwo/land ma szeroką autonomię, własny parlament itp. mogło by być całkiem niezłym rozwiązaniem, chroniło by nas to przed zapędami z warszawy, na Trójmieście by się to odbiło całkiem ok, gorzej by był z Poznaniem czy Warszawą, przy odpowiedniej organizacji mogło by też zmniejszyć koszty administracyjne (w co akurat w naszych warunkach nie wierzę)

I tak od razu porównywanie autonomii do rzeszy. Śląsk ma dosyć cyckania go przez resztę kraju. Ma dosyć durnej polityki warszawki. Słynna restrukturyzacja kopalń. W wielu krajach jak Czechy Francja kopalnie jako obiekty strategiczne są zamykane lecz nie rozbierane. Polska jako jedyny kraj potrafiła zamykać i rozbierać kopalnie. To właśnie obrazuje jak bardzo warszawka ma w dupie Śląsk i dobro kraju. Niech żyje RAŚ. Rządy lokalne są zawsze lepsze niż centralne. Łatwiej rozliczyć władzę , łatwiej poznać na kogo się głosuje. A co najważniejsze łatwiej rządzić.

rimogyz a wiesz jak wyglądała restrukturyzacja górnictwa w Polsce ?? Dosyć dziwnie. Gdzie kraje decydujące się na nią zamykają kopalnie i utrzymują je w gotowości do wydobycia warszawka postanowiła większość z nich zrównać z ziemią. Mimo iż pokłady węgla kamiennego starczyły by jeszcze na kilka dobrych lat. Przez taką politykę jestem za całkowitą autonomią Śląska. Lokalne rządy to same plusy. Łatwiej rządzić , łatwiej wybierać odpowiedzialnych ludzi , mniejszy wydatek na administrację. Lecz co tam lepiej nazywać RAŚ folksdojczami aniżeli logicznie myślącą partia polityczną.

chroniło by nas to przed zapędami z warszawy

Hahah. Śmieszne.

z Poznaniem czy Warszawą,

Właśnie duże miasta zaczęły by się rozwijać, bo nie musiałby płacić janosikowego chociażby.

Śląsk ma dosyć cyckania go przez resztę kraju.

Śląsk jest cykany sam przez siebie. Daje sobie wmówić, że może mieć taki dobrobyt jak za gierka, a prawda jest taka, że tamte czasy już nigdy nie wrócą.

To właśnie obrazuje jak bardzo warszawka ma w dupie Śląsk i dobro kraju.

No nie ma wdupie bo te kopalnie generują tylko koszty. Trzeba do nich permanentnie dopłacać, w dzisiejszym systemie.

A co najważniejsze łatwiej rządzić.

Ja chcę autonomii dla Śląska.

Przez taką politykę jestem za całkowitą autonomią Śląska.

Ja też jestem za autonomią Śląska, może jakbyście musieli płacić własne długi tylko z waszych kieszeni to byście zobaczyli, że Śląsk nie jest wcale taki bogaty. Dodatkowo chcecie się utrzymać z kolapni o wydajności mniejszej niż kopalnia amerykańska, która zatrudnia ~conajmniej 50 razy mniej ludzi do obsługi. Śmiech na sali.

No i jak rozumiem główną osią przychodu autonomi Śląska miało by być czarne złoto. Oczywiście to tylko taka figura literacka, używana podczas kampanii wyborczych, żebyście łykali każdego kandydata jakiego się wam podsunie. Ciekaw jestem kto by od was to czarne złoto kupował po cenie, żebyście w ogóle mieli jakikolwiek zysk. Polska? Oj wątpię, cena węgla importowanego jest bardziej opłacalna prawie do połowy naszego kraju. Także może jakaś część Polski by od was kupowała, ale na pewno nie większość. Czechy? Przecież mają własne kopalnie. Więc kto? niemcy? prawda jest taka, że przy dzisiejszym stanie Śląsk nie jest w stanie sam na siebie zarobić. Możecie za to podziękować gierkowi, bo to on wam to zrobił. Przez jakiś czas mieliście dobrze a teraz musicie za to płacić (cały kraj póki co do was dopłaca).

Ja też chce autonomii.. Nie będzie mi jebany warszawiok mówił, jak mom żyć, z czego i za ile. Wszyscy starsi doskonale wiedzą, że śląsk to było centrum gospodarcze kraju. Mieliśmy w pizdu zakładów pracy, które zamknął ten jebaniec z wąsami "bo sie nie opłaca". Niech wypierdalają od nos. Tylko oni nigdy nie zrobią autonomii, bo doskonale wiedzą, że bez Śląska reszta kraju padnie na pysk.

Żebyście wy nie padli przypadkiem...

Wiecie o co chodzi z tą całą autonomią? O stołki i nic więcej.

Większość dochodu narodowego pochodzi z małych i mikroprzedsiębiorstw (a nie z molochów typu kopalnie czy huty) - kurwa jego mać. Dajcie nam osobny parlament itd. - ale dotujcie z budżetu. Takiego chuja jak Batorego komin.

A to że "centrala" w kulki leci? Nie tylko ze Śląskiem. No to może w ogóle kurwa rozwiążmy III RP i tym co bliżej do Buga, pójdą w zabór rosyjski, ci co bliżej Odry w zabór niemiecki i po sprawie?

Kurwa geniusze polityczni XXI w. - tylko jakoś nikomu nie przychodzi do głowy, że siły polityczne na świecie się konsolidują - a ci co są na marginesie, rozdrobnieni są jebani przez wszystkich

Polskę trzeba naprawiać w interesie nas wszystkich, a nie kurwa wyrywać deski z pokładu, żeby budować szalupy ratunkowe