Otóż przytoczę Ci tu powiedzenie, które wszystko Ci wyjaśni, (wszystko to znaczy całe zachowanie Polaków, że my sobie możemy jeździć po papieżu, a inni nie mają prawa).
A owo powiedzenie brzmi tak:
"Co wolno wojewodzie, to nie tobie smrodzie!"
Nie uczynisz sobie obrazu rytego ani żadnej podobizny tego, co jest na niebie w górze i co na ziemi nisko, ani z tych rzeczy, które są w wodach pod ziemią. Nie będziesz się im kłaniał ani służył. Ja jestem Pan, Bóg twój, mocny, zawistny, karzący nieprawość ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia tych, którzy mnie nienawidzą; a czyniący miłosierdzie tysiącom tych, którzy mię miłują i strzegą przykazań moich.