Noc. Żona budzi Poroszenkę:
- Pietrusza, wstawaj. Putin dzwoni.
Poroszenko sięga po słuchawkę telefonu, na co żona:
- Pietrusza, on do drzwi dzwoni.
- Pietrusza, wstawaj. Putin dzwoni.
Poroszenko sięga po słuchawkę telefonu, na co żona:
- Pietrusza, on do drzwi dzwoni.
______________
Nie zapomnij o grzebieniu, ty pierdolony jeleniu.Fazi
Mój chuj dłuższy niż twoje zwoje mózgowe.
Pih