ktoś pisał, że ręcznym można się ratować (przy poślizgu nadsterownym...)
Przyznasz że lepiej wylądować w rowie/barierce po naszej prawej, niż pod ciężarówką z przeciwnego pasa ( do tego się to sprowadza przy poślizgu nadsterownym )
A działa, bo do tego się używa ręcznego, gdy mamy auto już postawione bokiem ( spytaj pierwszego lepszego driftera, prócz tych spod marketu )
O! Bardzo dobry materiał edukacyjny. Powinieneś też wkleić opis autora bo jest ważny:
"Film-przestroga. Ewidentnie moja wina: jechałem 84km/h w zabudowanym. Mogłem ich zabić. Gdyby tam był np. rowerzysta, to zabiłbym go na 100%. Czytaj dalej...
Tym, którzy twierdzą, że banalne jest kontrowanie, hamowanie, dodawanie/ujmowanie gazu i wciskanie sprzęgła w poślizgu... przyznam rację, ale tylko na parkingu pod Biedrą.
Może gdyby auto miało ESP, może gdyby miało lepsze opony i lepiej ustawioną zbieżność, może gdyby było sucho... Ale NA PEWNO nic by nie było, gdybym jechał wolniej.
Chyba nie ma nikogo, kto nie popełnia błędów. Przeważnie uchodzą bez konsekwencji. Ale jak widać, nie zawsze. Jeździjcie wolniej.
lpu24.pl/index.php?option=com_...
Avensis T22 - wgnieciony bok.
Ford C-Max - pasażerka ma problem z palcem u ręki + obrażenia od poduszek, auto ma wgnieciony róg + wystrzelone poduszki.
nagranie z Mio MiVue 538"