najbardziej mnie śmieszy fakt iż wegeśniacy nawet po zobaczeniu takiego jednego z miliona nagrań nadal będą pierdo*ić jak potłuczeni że to człowiek najbardziej okrutnie postępuje ze zwierzętami w ubojniach, misiek też przecież mógł jeść korę z drzewa, trawkę jak krówka czy wpierdalać szyszki w miodzie, ale nie, ten "chuj" poszedł zjeść biedną świnkę żywcem, w sumie zapomniałem do jakiej puenty dążyłem.. więc na koniec chciałem tylko jeszcze dodać, że wegeświry to podludzie