Nameless
Cytat:
Do mnie pijesz, czy do typa z drugiego cytatu?
Do was obu ;***
Cytat:
To chyba powinno być tak, że moja dziewczyna podoba się innym, bo inaczej znaczyłoby, że nie mam dobrego gustu, albo laska szpetna, nie?
Najzdrowiej jest jeśli Tobie się podoba, a to czy komuś też staje na jej widok powinno być już mało istotne.
Cytat:
Mam to w dupie czy ktoś sobie wali w domu, bo nawet jeśli, to on sobie może tylko powalić, a ja mogę poruchać Natomiast taka sytuacja to chyba coś innego, nieprawdaż?
Koleś publicznie trzepie gapiąc się na twoją dziewczynę. Bije ją? Szarpie? Grozi jej, że ją zabije? Nie.
Można się odwrócić i na niego nie patrzeć, można go olać. Po co od razu bić nie będąc fizycznie atakowanym? To świadczy o takiej prymitywności, że klękajcie narody.
Cytat:
Włączyły Ci się kompleksy, że nie masz dziewczyny i tępo się czepiasz
Mam kompleksy ale na innym tle. Dziewczyny nie mam, owszem. Ale jak chcę poruchać lub mi się zbierze na inne czułości to dzwonię do jednej z koleżanek albo idę poderwać kogoś. To jest o tyle dobre, że nie jestem uwiązany, a dziewczyny z którymi się spotykam wiedzą, że życiowym partnerem to ja nie jestem.
Ps Rany, ludzie weźcie się opanujcie z tą agresją. Pewnego razu przeprowadzałem experyment bo chciałem zbadać reakcje ludzi na różne sytuacje. Podchodziłem do obcych, zagadywałem i zdarzyło mi się- na potrzeby badań- mówić niejednoznacznie i wykonywać dwuznaczne gesty. Nie miałem kontaktu fizycznego, nawet palcem ludzi nie tykałem. Można było w każdej chwili mnie olać i minąć. I teraz mam rozumieć, że gdybym trafił na jednego z takich przewrażliwionych obrońców moralności jak wy to byście próbowali mnie pobić bo pomyślelibyście, że jestem zwyrolem i chcę gwałcić wasze matki?
Ja pierdzielę, chyba zacznę chodzić po mieście z ochroniarzami ukrytymi w tłumie i shotgunem pod pachą