Bohen666 napisał/a:
Parking to nie jest chyba najlepsze miejsce na plac zabaw
Ja miałem tylko parking do zabawy, który dopiero po 16:00 robił się pusty i zamieniał w boisko (witamy w centrum), oraz parę płaczących wierzb z których robiło się huśtawki i parę drzew i krzaków spełniających funkcję tzw. bazy. IMO autem zapierdalał, bo czuł się jak u siebie, a trzeba pamiętać że bloki to wylęgarnia bawiących się dzieci gdzie popadnie. Kierowniczy debil bez wyobraźni i tyle, zabrać prawko spalić i po problemie, nie dawać więcej, skoro nie posiada zdolności "myślenie" nie wspominając o DLC "logiczne".