Wysłany:
2021-03-08, 17:21
, ID:
5928499
Zgłoś
Nie wiem z czego to wynika, bo instynkt samozachowawczy nie jest wynikiem dostarczonej z zewnątrz edukacji tylko jest rzeczą wrodzoną dodatkowo wzbogacaną naszymi doświadczeniami. Nie wiedzieć czemu największymi idiotami jeśli chodzi o wypadki drogowe są właśnie ludzie zasuwający na tych skuterkach i rowerach w Indiach, Chinach, Wietnamie, Tajlandii, Malezji, czy na Filipinach. Jakim bezmózgiem trzeba być aby wpychać się skuterem między dwie ciężarówki, albo między ciężarówkę i krawężnik. Przecież sam fakt znalezienia się w takim miejscu powoduje u człowieka duży dyskomfort i naturalnie próbujemy się od czegoś takiego odsunąć (tak samo jak od krawędzi jezdni gdy jedzie jakiś duży pojazd)... a ci idioci jeszcze się przybliżają.
Już szczytem głupoty są też ci, którzy jadą sobie rowerem po prawej stronie (w martwej strefie) ciężarówki po czym jadą prosto albo co zabawne - skręcają sobie w lewo prosto pod koła.
99% filmów z ludźmi wyciśniętymi kołami niczym tubka po paście do zębów pochodzi właśnie z tych azjatyckich krajów. Kolejny dowód na to, że nie wszyscy ludzie są tacy sami wbrew modnym postępowym poglądom....