Shadownik napisał/a:
@Misiek_KRK
No przepraszam kurwa bardzo. Odkąd mam prawko (ponad rok) to jeżdżę BMW z 3.0 silnikiem i jakoś jeszcze nie zdarzyło mi się żeby mi dupę zabrało. To nie jest kwestia umiejętności czy też stażu za kółkiem, do tego trzeba mieć olej w głowie i potrafić logicznie myśleć: "czy z daną prędkością wyrobie zakręt", "czy jest jakaś możliwość, że wpadnę w poślizg".
PS. Tak, jeżdżę autem taty ...
Niestety, ale olej w głowie nie pomoże, jak nie masz doświadczenia.
Skąd młody kierowca ma wiedzieć, w którym momencie prędkość jest zbyt duża, żeby wejść w ostry zakręt. Oczywiście można jeździć 40 km/h i stopniowo przyspieszać, ale nie o to chodzi w jeździe samochodem. Skoro używasz BMW 3,0 to raczej nie jest to Twój pierwszy samochód który używasz po zrobieniu prawka. Ja przed zdaniem prawka jeździłem 3 lata samochodami ojca bo drogach wiejskich. Dało mi to spore doświadczenie.
PS. Mam wrażenie, że masz więcej oleju w głowie niż przeciętny 19-to latek. Szacun