KeithFlint napisał/a:
Nie rozumiem.
Zahaczasz faceta i na zderzaku powstaje mała ryska. zamalujesz kredką będzie ok.
On Ci grozi że policję wezwie bo cały zderzak do wymiany.
Zamiast się bić lub wzywać policję. Dajesz kasę za zderzak , po czym nożem tapicerskim opierdalasz na zderzaku falbankę żeby był tylko do wymiany XD