alchemik80 napisał/a:
Zapierdala udzielić pierwszej pomocy, tylko azymut jej sie popierdolił.
Oni wszyscy mają problemy z kierunkami. Wsiadają w pociąg i po dojechaniu na miejsce wołają "sławu ukrainu" "donbas budiet nasz" "krym budiet nasz".
Tylko problem w tym, że krzyczeć zaczynają na dworcu we Wrocławiu...