Poziom analfabetyzmu:
1921: 33,1%
1931: 23,1%
1960: 2,7%
1978: 1,2%
Współczynnik Giniego (rozpiętość dochodów osobistych):
1987: 25
2002: 35
Komentarz: Tutaj widać uaktywnienie się najbogatszych ludzi.
Produkcja mleka krowiego:
1989: 16 mld l
1999: 12 mld l
Plony ziemniaków:
1989: 185 q/ha
1999: 157 q/ha
Produkcja masła:
1988: 264 tys. t
2007: 172 tys. t
Produkcja obuwia:
1988: 65,6 mln par
2007: 24 mln par
Komentarz: Nastąpił zalew tanich produktów z Chin, odstępujących jakością od naszych produktów.
Niedożywienie dzieci:
PRL: 0,4%
RP: 24%
Ilość barów mlecznych:
PRL: 40 tys.
2009: 140
Komentarz: Z całej sieci polskich barów szybkiej osbługi ostała się jedynie garstka. Dobre, zdrowe, tanie i polskie jedzenie zostało zastąpione przez szybkie jedzenie koncernów m.in. KFC, McDonald's czy inne kebaby.
Ilość mięsa w szynce:
PRL: 15%
2010: 7%
Komentarz: Obecnie stosowane są tanie chemiczne zamienniki wielu składników produktów mięsnych. Jest możliwe wyprodukowanie parówek cielęcych bez mięsa cielęcego.
Liczba żłobków:
1989: 1553
2006: 371
Liczba pracujących:
1988: 17,8 mln
2007: 13,8 mln
Komentarz: Przez 20 lat zlikwidowano 5 milionów miejsc pracy. Ta liczba pokazuje ogrom zniszczeń Polski. Zlikwidowano kilka tysięcy przedsiębiorstw. Nic dziwnego, że ZUS ma kłopoty.
Wzrost liczby mieszkań:
PRL: 10 mln
RP: 3,5 mln
Komentarz: PRL (40 lat) vs. III RP (20 lat) ? nawet jeśli podzielimy PRL na dwa uśrednione okresy 20-letnie, to i tak liczba nowych mieszkań jest większa niz przez 20 lat kapitalizmu.
Długość linii kolejowych:
1980: 27 tys.
2010: 19 tys.
Komentarz: Żaden na świecie kraj nie dokonał takiej destrukcji swojej infrastruktury. Zlikwidowaliśmy prawie 1/3 wszystkich linii kolejowych. Nie mówiąc już o likwidacji branż okołokolejowych czy innych problemów z tym związanych. W prawdzie wzrosła liczba dróg utwardzonych, dróg szybkiego ruchu czy dróg w ogóle oraz liczba pojazdów posiadanych przez społeczeństwo. Co ciekawe, większość projektów budowy dróg zaplanowano właśnie w PRL-u. Wzrósł też poziom spalin samochodowych, zanieczyszczenia środowiska czy hałasu. Szybki i ekologiczny transport kolejowy zamieniliśmy na mało ekologiczny i niewydajny transport drogowy. Nie mówię, że rozwój transportu drogowego nie jest ważny. Jest ważny, ale nie można go stymulować poprzez likwidację połączeń transportu publicznego, czy wyprzedaż majątku kolejowego.
Flota handlowa:
1989: 249 statków
2000: 128 statków
Wydobycie węgla kamiennego:
1979: 180 mln t (5. miejsce na świecie)
2008: 83 mln t (10. miejsce na świecie)
Komentarz: Żeby nie było wątpliwości, na całym świecie wydobycie węgla kamiennego rośnie. Wypadliśmy z gry.
Produkcja stali:
1988: 17 mln t (13. miejsce na świecie)
2009: 9 mln t (19. miejsce na świecie)
Komentarz: Podobnie jak w przypadku WK, na świecie produkcja stali rośnie.
Produkcja siarki:
1989: 4,8 mln t (1. miejsce na świecie)
2000: 1,4 mln t (3. miejsce na świecie)
Komentarz: Żeby nie było złudzeń, tu również rośnie produkcja na świecie.
Zgłoszone patetny:
1989: 5294
2000: 2404
Przyznane patenty:
1989: 2854
2000: 939
Komentarz: Tu widać upadek polskiej myśli technicznej. Kiedyś duże przedsiębiorstwa posiadały swoje ośrodki badawczo-rozwojowe, centra naukowe, labolatoria. Teraz liczy się tylko zysk, działalność naukowa spychana jest na państwo.
Liczebność wojska:
1988: 112 656 zaw., 234 344 zas.
2010: 100 412 zaw., 0 zas.
Wzrosła (czasami 2-krotnie) produkcja takich produktów jak telewizory, samochody, sprzęt AGD. Tylko że kiedyś były to polskie produkty, zaprojektowane przez poskich inżynierów i techników, wyprodukowane w większości z polskich części. Teraz my ten sprzęt tylko produkujemy, nie jest on polski, w większości z części importowanych.
Wzrosła średnia długość życia, zmniejszyła się umieralność niemowląt. Tylko że wgląd na to ma ogólny rozwój medycyny na świecie, a nie stan polskiej służby zdrowia.
Zmniejszyła się ilość zanieczyszczeń środowiska. Nic dziwnego, skoro produkcja wielu towarów spadła, a wzrosła świadomość ekologiczna.
Ogólną ocenę pozostawiam czytelnikom.