alpha10 napisał/a:
Po takim tekście to już masz wilczy bilet w budżetówce... yyyy..... przepraszam, znaczy chciałem powiedzieć... już jesteś na liście "beniaminków".
do mnie to pijesz? Doskonale znam tryb pracy kontrolerów skarbowych, znam też tryb pracy innych urzędników, w większości są to debile albo umyślnie strugają debili, raz podczas przesłuchania przez takiego kontrolera zastanawiałem się czy w ogóle skończył on studia, ZERO wiedzy informatycznej, ZERO umiejętności manipulacyjnych, próbował mnie zastraszyć, tylko trochę się mu nie udało, i tak wyszło wszystko na moje.. Jest mi przykro, że US'y zatrudniają "pociotów" - idiotów, którzy nie potrafią wygrać żadnej kontroli, dlatego przedłużają kontrole na rok albo i więcej, niech tylko mnie mianują na stanowisko takiego kontrolera