Typowy muricanin. Nagrywa, pierdoli, że jest za blisko, i jeśli cysterna jebnie może mu się coś stać, potem przeżywa, że zostawił swój samochód tak gdzie stał na początku . No kurwa geniusz. Swoją drogą nie ogarniam tego holly crap, fuck, cow i co jeszcze tam dodają . Jak by nie mogli po ludzku powiedzieć "ja pierdolę"